Gdyby istniało jedno podstawowe prawo, odnoszące się do energii miłości, to brzmiałoby ono następująco: inni widzą i traktują cię dokładnie tak, jak widzisz i traktujesz siebie ty sam.
Nie mówiąc ani słowa, sam nieświadomie pokazujesz innym, jak traktujesz siebie.Ponieważ ty jesteś swoim pierwszym opiekunem, inni spoglądają na ciebie,poszukując wskazówek, dotyczących tego, ile miłości wymagasz. Dajesz im te wskazówki. To, jak ludzie mówią do ciebie, jak cię traktują, co myślą i czego oczekują od ciebie, odbywa się pod twoje dyktando. Czy zdajesz sobie z tego sprawę czy nie, sam tworzysz wzorzec, według którego inni nawiązują z tobą kontakt” - Cherie Carter Scott
Magdo,jeśli uważasz, że nie musisz spać ani jeść, że Twoje życie to nieustanny pośpiech to nie przybliżasz się a oddalasz od prawdziwego spokoju. Wciąż biegniesz? A co jeśli to przed czym uciekasz siedzi w Tobie?
Wprowadź w swoje życie właściwy rytm.
Nastaw strzałkę kompasu na kierunek wewnętrznych potrzeb.
Przyjrzyj się sobie z akceptacją, zauważ co w Tobie jest wspaniałe i niepowtarzalne.
Wyznacz światu granice.
Zatrzymaj się na chwilę, zastanów się czego i kogo potrzebujesz, czego i kogo szukasz.
Zaopiekuj się sobą tak aby ktoś wiedział jak zaopiekować się Tobą.
Source: http://kobieta.onet.pl/1,434674516,joannagodecka.blog.onet.pl,7824927,blogi.html
No comments:
Post a Comment